Po przegranych przez systemowców III RP wyborach w 2015 r. ruszyła fala donosów słanych za granicę przez beneficjentów Polski magdalenkowej, którzy nie pogodzili się z wolą narodu wyrażoną w wyborach i szukają wsparcia u obcych, marząc o jakiejkolwiek interwencji z zewnątrz. Choć wielu Polaków jest zniesmaczonych tym głośnym chórem kapusiów, to jednak nie mamy do czynienia z czymś wyjątkowym w naszych dziejach. Jak mówił barnabita o. Kazimierz Lorek podczas spotkania opłatkowego Towarzystwa Patriotycznego Jana Pietrzaka, Polska jest ziemią:
– bohaterów i zdrajców, ziemią Grunwaldu i Targowicy – i dodał:
– Liberalizm w Polsce, w tym wydaniu neguje wszystko, co jest dobre i święte, a nasza kultura polityczna, wyborcza, społeczna ani naród, ani parlament nie mają siły powiedzieć: nie zabijaj dziecięcia. Przecież ten naród ma kapłana, ma wodza, ma proroka, przecież ostała nam się jeszcze wiara, a na niej wszystko inne odbudowane być może, wiec prośmy razem z Tuwimem:
Daj nam uprzątnąć dom ojczystyNo właśnie, aby ten dom był czysty, potrzeba jeszcze wiele wysiłku, ale oczywistym jest, że jednym z warunków koniecznych do oczyszczenia naszego domu jest powszechny ostracyzm polskiego społeczeństwa wobec donosicieli, którzy w poszukiwaniu zagranicznych mocodawców i sojuszników w szkodzeniu Polsce przechodzą już samych siebie. Tych ludzi należy wykluczyć ze społeczeństwa i otaczać powinna ich atmosfera niechęci, a nawet aura wrogości, co w naszej historii nie byłoby niczym wyjątkowym. I teraz ostatni przykład obrzydliwego i jednocześnie niezwykle wyrachowanego donosicielstwa. Oto europosłanka KO oraz szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej, Janina Ochojska postanowiła wysłać donos na abpa Marka Jędraszewskiego.
Tak z naszych zgliszcz i ruin świętych
Jak z grzechów naszych, win przeklętych.
Niech będzie biedny, ale czysty.
Teraz uwaga. 64-letnia Ochojska swój donos skierowała do 16-letniej Grety Thunberg, pisząc:
– Droga Greto, wspieram twoją aktywność, ale wyobraź sobie, że arcybiskup z Krakowa Jędraszewski uważa, że jesteś zmanipulowaną osobą, która zaprzecza Biblii.
Janina Ochojska, co byśmy o niej nie myśleli, jest kobietą bystrą i wie doskonale, kto za Gretą Thunberg stoi. Ona tym swoim donosem chciała zaistnieć medialnie, oferując swoje usługi potężnym koncernom i liberalno-lewackim mediom, które w wyjątkowo nieludzki sposób posługują się zmanipulowanym dzieckiem, czerpiąc przy tym ze wszystkich możliwości i narzędzi, jakie daje współczesna, neomarksistowska inżynieria społeczna. Greta Thunberg to taka dzisiejsza światowa skrzynka kontaktowa albo, patrząc na jej wiek, młoda osóbka oddelegowana do recytowania znanej, starej, dziecięcej wyliczanki typu:
Palec pod budkę,Jak widać Ochojska zdążyła dotrzeć ze swoim palcem do budki i dołączyła tym samym do propagatorów nowej wiary, czyli ideologii ekologizmu. Warto jeszcze przypomnieć słowa abpa Marka Jędraszewskiego wykorzystane przez Ochojską do donosu, który jak już wspomniałem był tak naprawdę czymś w rodzaju demonstracyjnego okazania poparcia i wykazaniem chęci służenia siłom, które za Gretą Thunberg stoją.
bo za minutkę
zamykam budkę
na złotą kłódkę.
Budka zamknięta
nie ma klienta
klient w Warszawie
siedzi na ławie.
Otóż w wywiadzie udzielonym TV Republika metropolita krakowski powiedział o „ekologizmie”:
– To jest sprzeczne z tym wszystkim, co jest zapisane w Biblii. To zjawisko bardzo niebezpieczne, bo to nie jest tylko postacią nastolatki. To coś, co się narzuca, a ta aktywistka staje się wyrocznią dla wszystkich sił politycznych, społecznych.
Gdyby Ochojska była odważna i szczera, to przestrzegałaby raczej nie przed polskim hierarchą, ale licznymi imamami, którzy w meczetach Zachodniej Europy wprost nawołują do zabijania niewiernych. Gdyby była tak humanitarna jak nazwa jej organizacji, to wprost zaapelowałaby do ludzi wykorzystujących cynicznie młodą Szwedkę o pozostawienie dziecka w spokoju i umożliwienie jej powrotu do normalnego dzieciństwa.
Ilustracja © brak informacji / za: www.warszawskagazeta.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz