Wiele lat temu doszliśmy do wniosku, że to musi być twór obcej agentury; wszelkie poszlaki na niebie i na ziemi wskazują, że najprawdopodobniej niemieckiej. Oczywiście – jak w każdym takim przypadku – publicznie dostępnych dowodów brak, ale jak mawiali już starożytni: patrzcie kto na tym korzysta, a znajdziecie winowajców…
Wolne do kopiowania na tej samej licencji: CC-BY
(Creative Commons Licence - By Attribution - polskie tłumaczenie tutaj)
(Creative Commons Licence - By Attribution - polskie tłumaczenie tutaj)
Sala w PE świeciła pustkami, a Onet pisze, że było „gorąco”
Była tradycyjna wymiana argumentów między większością w PE, wskazującą na erozję rządów prawa w Polsce oraz PiS przekonującym, że nic takiego nie ma miejsca. Tym razem jednak debata europosłów nt. praworządności była znacznie bardziej stonowana niż poprzednie.
Pustawa sala we wtorek wieczorem w Strasburgu mogłaby sugerować brak wielkiego zainteresowania Parlamentu Europejskiego tematem, którym deputowani zajmują się już drugi raz w tym roku. Europosłowie śledzący rozwój wydarzeń w w Polsce byli jednak zdeterminowani do prowadzenia dyskusji. Nie przeszkodziło to jednak niektórym mediom opisywać debaty w Parlamencie Europejskim jako szczególnie „gorące”, jak to zrobił Onet. Uwagę na pewne „nieścisłości” z tym, co podał portal, a tym, jak było naprawdę zwrócili europosłowie PiS.
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) February 11, 2020
Hej @OnetWiadomosci tak wyglądała debata - przy prawie pustej sali. Wasze foto kreuje rzeczywistiść. Kłamiecie. Dlaczego? I wcale gorąco nie było raczej żenująco. https://t.co/8CYWmEtXGv— Beata Mazurek (@beatamk) February 11, 2020
Gdybym polegał na info z @OnetWiadomosci to poczułbym się upokorzony i oszukany, że tak mną próbują manipulować. Przecież mają dostęp do aktualnych serwisów foto, darmowych zdjęć z PE itd. Zdjęcie przekazuje istotną informację !@D_Tarczynski 👍🏻 pic.twitter.com/mM7F98A5by— Andrzej Hrechorowicz (@a_hrechorowicz) February 11, 2020
Ilustracja © Digitale Scriptor (DeS) ☞ tiny.cc/des
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz