OSTRZEŻENIE: NASZA WITRYNA JEST NIEPOPRAWNA POLITYCZNIE I WYRAŻA BEZMIERNĄ POGARDĘ DLA ANTYPOLSKICH ŚCIERW ORAZ WSZELKIEJ MAŚCI LEWACKIEJ DZICZY I INNYCH DEWIANTÓW.
UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2

Gwałcić trzeba tak, żeby tego nie zgłosiła

Chyba nie ma kulturalnych słów, których można użyć do skomentowania korespondencji między Jakubem Kulozikiem i Kamilem Jablońskim. Przedstawiciele młodzieżówki Partii KORWiN piszą „Gwałcić trzeba tak, żeby tego nie zgłosiła. Wtedy ona jest szczęśliwa i Ty”.

Jakie konsekwencje poniosą mężczyźni, dla których zachowanie nietykalności cielesnej kobiety jest nic nieznaczącym frazesem? Czy jest szansa, że dotknie ich nie tylko kara wynikające z rodzimego prawa, ale i ostracyzm społeczny? Ich szef, Janusz Korwin Mikke stwierdził kiedyś, że „kobiety zawsze się trochę gwałci”. A do dziś zasiada na politycznych salonach. To nie napawa optymizmem. Z jakiegoś względu nasze społeczeństwo w dużej części uważa, że słowa nie prowadzą do czynów, zatem powiedzieć można wszystko. Bohaterowie tej skandalicznej korespondencji stwierdzili nawet, że to co pisali, było parodią słów Blanki Lipińskiej, autorki serii książek „365 dni”. Niejeden z nas w to uwierzy.

Gwałcić trzeba tak…


Czy możliwym jest, że konwersacja Kulozika i Jablońskiego spotka się ze społeczną akceptacją? Czy zasłanianie się parodiowaniem słów Blanki Lipińskiej przyjmiemy ze zrozumieniem?

Ja w ogóle uważam, że gwałt może być przyjemny ostatecznie. Najpierw mówi, że nie chce i siłą trzeba, a potem zadowolona i zaskoczona” – pisze Jakub Kulozik, członek młodzieżówki Partii KORWiN oraz radny młodzieżowej Rady Miasta Katowice.
Gwałcić trzeba tak, żeby tego nie zgłosiła. Wtedy ona jest szczęśliwa i Ty – odpowiada mu Kamil Jabloński, także członek młodzieżówki oraz sekretarz okręgu Partii Korwin.

Jako jeden z pierwszych na te słowa zareagował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Ogłupienie i zapatrzenie w guru to jedno. Ale to nie są już dzieci. Dwudziestokilkulatkowie odpowiadają za swoje czyny. Zgłaszamy nawoływanie i pochwalanie popełnienia przestępstwa – czytamy w ich oświadczeniu.

Szansa na społeczny ostracyzm?


Obrzydliwe słowa obu panów publicznie skomentował też przewodniczący rady miasta Katowice, Maciej Biskupski.
Wyrażam zdecydowany sprzeciw wobec używania tego typu sformułowań. Niepokoi to tym bardziej, że takich słów używa młody człowiek, który dopiero rozpoczyna zdobywanie życiowego doświadczenia. Niestety, z racji przyszłej funkcji Pana Jakuba, ta wypowiedź najprawdopodobniej naruszy także dobre imię naszego miasta. Dlatego chciałem jednoznacznie podkreślić, że Katowice są od zawsze miastem otwartym i przyjaznym, wielokrotnie to udowadnialiśmy i takie wypowiedzi tego nie zmienią. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zapowiedział skierowanie tej sprawy do sądu. Ja ze swojej strony deklaruję wsparcie, aby przykładnie piętnować tego typu zachowania.
Teraz pozwolę zwrócić się bezpośrednio do Pana Jakuba: Jest Pan bardzo młodym i niedoświadczonym człowiekiem. Dlatego Pana margines do popełniania błędów jest większy, niż osób starszych. Jednak odnoszę wrażenie, że już na początku swojej przygody z samorządem wyczerpał Pan go w 100%. Mam nadzieję, że zrozumie Pan swój błąd i cała sytuacja będzie dla Pana źródłem nauki na przyszłość – napisał na swoim facebookowym profilu Biskupski.

Byle się wybielić


Swoje stanowisko w sprawie, jak wcześniej wspomniałam, zabrał jeden z uczestników tej korespondencji Kamil Jabloński. „Zanim odniosę się do wspomnianej wypowiedzi, chciałbym podkreślić jedną istotną kwestię. Gwałt to obrzydliwa zbrodnia i wymaga, bez żadnych wątpliwości, surowego ukarania. I nie powinno być tak jak teraz, że przez niejednoznaczne traktowanie gwałtu przez polski kodeks karny sprawcy są w stanie uniknąć odpowiedzialności” – napisał.
„Pragnę zauważyć, że przedstawiona na screenie wypowiedź nie jest moim zdaniem na ten temat. Parodiowałem tutaj, tak jak i kolega, wypowiedź pani Lipińskiej (zamieszczonej na łamach dorzeczy.pl), która reprezentowała godny pożałowania brak empatii wobec tragedii kobiet dotkniętych traumą gwałtu” – napisał Jabloński. „Kolega z którym o tym pisałem, doskonale wiedział, że kontrowersyjny cytat nie jest moją opinią, a zaledwie parodią poglądów przeciwnych moim. Uważam, że żartować można ze wszystkiego, jednak ważny jest kontekst takich żartów. Dlatego przepraszam, iż zawiodłem w dostarczeniu jasnego kontekstu pokazującego, że była to jedynie forma parodii. Tego nic nie jest w stanie usprawiedliwić” – podsumował.

Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie


Czy Państwo też uważają, że żartować można ze wszystkiego? I czy godną jest próba wybielenia siebie, której elementem jest obrażanie i oskarżanie kogo innego? Blanka Lipińska wykazała wg Jablońskiego i Kulezika „godny pożałowania brak empatii wobec tragedii kobiet dotkniętych traumą gwałtu”. Dlaczego nie skomunikowali się z nią, dlaczego publicznie nie skrytykowali wcześniej? W jaki sposób ich korespondencja mogłaby uświadomić Pani Lipińskiej, że jej słowa zabolały nie tylko ich, ale i kobiety dotknięte tragedią gwałtu?

Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie… Nadto przekonany jestem, że tylko edukacja publiczna zgodnych i dobrych robi obywateli. – pisał w 1600 roku Jan Zamoyski. Patrząc na postawę obu przedstawicieli partii Korwin można odnieść wrażenie, że w Polsce na dzień dzisiejszy nikt i nic nie robi dobrych obywateli.


© Adrianna Szabłowska
22 kwietnia 2020
źródło publikacji:
www.cai24.pl





Ilustracja © brak informacji / za: www.cai24.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UWAGA: PRZEGLĄDASZ STRONY ARCHIWALNE!
NASZ ZAWSZE AKTUALNY ADRES BIEŻĄCEJ STRONY TO:
tiny.cc/itp2