– inteligencja kognitywna (albo abstrakcyjna) – to hipotetyczna esencja inteligencji dotycząca systemów naturalnych i sztucznych, sprowadza się do takich sprawności umysłowych, jak: umiejętności analizowania i syntezy informacji, które da się zawrzeć w formie znaków oraz wykorzystania posiadanej wiedzy do własnych celów, które może też modyfikować. Jak dotychczas, w praktyce, obejmuje ona zdolność kojarzenia faktów, przeprowadzania operacji prostych przekształceń językowych, dokonywania operacji logicznych. Inteligencję tę, można programować, rozbudowywać i także mierzyć za pomocą specjalnych testów.
– inteligencja twórcza – czyli zdolność do generowania nowych pojęć lub ich nieoczekiwanych połączeń. Inteligencji twórczej nie da się mierzyć, nie ulega jednak wątpliwości, że ludzie posiadają różny jej poziom.
– inteligencja werbalna – zdolność formułowania wypowiedzi, szybkiego i adekwatnego znajdowania słów, dobrego rozumienia tekstu wypowiadanego lub pisanego. Bardzo wysoką inteligencją werbalną charakteryzują się na przykład poeci, umiejący improwizować wiersze.
– inteligencja emocjonalna – polega przede wszystkim na umiejętności radzenia sobie ze swoimi emocjami, nazywania ich oraz zauważania i wpływania na emocje innych. Wiążą się z nią takie umiejętności umysłowe jak: empatia i asertywność.
– inteligencja społeczna – pokrewna inteligencji emocjonalnej zdolność przystosowania się i wpływania na środowisko społeczne człowieka”. Koniec cytatu.
Proszę zauważyć, że „inteligencja werbalna” nie musi iść w parze z „inteligencją” – podobnie jak nie muszą być inteligentni matematyczni geniusze potrafiący dokonywać w pamięci skomplikowane obliczenia!!
Teraz zaglądamy na stronę https://pl.wikipedia.org/wiki/Inteligencja_emocjonalna i czytamy: „Jack Mayer i Peter Salovey mówią o czterech obszarach tworzących inteligencję emocjonalną: spostrzeganie emocji, wspomaganie myślenia za pomocą emocji, rozumienie emocji oraz kierowanie emocjami”. Jest to, jak widać, odwrotność inteligencji – człowiek inteligentny bowiem to ten, kto potrafi całkowicie odłączyć się od wszelkich emocyj.
Na widok dwóch kulawych psów człowiek inteligentny zaczyna się zastanawiać, czy w sąsiedztwie nie znajduje się jakiś sadysta wyżywający się na psach. Osoba obdarzona „empatią” kuca, głaszcze i mówi: „Jaki śliczny biedny pieseczek -ti-ti-ti-ti!”
Tacy ludzie są w społeczeństwie bardzo potrzebni. Tylko dlaczego psuć w tym celu dobrze zdefiniowane pojęcie „inteligencji”?
Ujmijmy to tak:
Wiele jest cech różniących kobiety od mężczyzn. Np. waga – albo wzrost. Dwa lata temu rozpętałem ogólnoświatową burzę twierdzeniem, że kobiety zarabiają mniej od mężczyzn, gdyż są słabsze, mniej inteligentne i niższe. Podczas dyskusji ntt. na jednym z amerykańskich uniwersytetów jakaś pani ośmieliła się zauważyć: „…ale Korwin-Mikke ma rację o tyle, że jesteśmy średnio niższe…” i natychmiast została pobita przez zapalczywe feministki. Podpowiadam lewicowcom, jak rozwiązać ten problem.
Jeszcze do pierwszych lat XXI uważano, że wzrost oznacza wielkość mierzona w centymetrach. Naukowcy dostrzegli jednak, że cecha ta jest znacznie bardziej skomplikowana. W wyniku badan wyróżniono więc:
wzrost abstrakcyjny – mierzony w centymetrach
wzrost twórczy – mierzony wysokością, na jaką osobnik może doskoczyć. Badania wykazały, że wzrost twórczy zachowuje się podobnie jak wzrost abstrakcyjny: najpierw rośnie, a na starość maleje.
Wzrost kolorystyczny – uwzględniający kolory, na tle których pokazuje się osobnik,
Wzrost rzeczywisty, czyli optyczny – uwzględniający fakt, że człowieka oceniamy nie bezwzględnie, a stosunkowo do wagi i masywności. Jest to bardzo ważna poprawka. Po wielu badaniach ustalono wzór na wzrost rzeczywisty:
100 W
HQ = ———————
T
gdzie W to wzrost, a T to obwód w talii (mierzone w centymetrach).
Człowiek o wzroście 185 cm i obwodzie pasa 90 ma HQ = 205 a człowiek o wzroście 160 i 60 cm w talii ma HQ = 266 – bo rzeczywiście wydaje się optycznie wyższy. Teoria ta wyjaśnia przekonująco, dlaczego przekonanie, że mężczyźni są wyżsi, jest zacofane i nieprawdziwe.
Definicja inteligencji kolorystycznej jest znacznie bardziej skomplikowana, ale jej zastosowanie prowadzi do tych samych wniosków.
Reasumując: prymitywny wskaźnik wzrostu należy złożyć do lamusa, zastępując go znacznie bardziej przydatnym HQ
PS. 8 godzin po napisaniu tego tekstu. Osoba Obdarzona Inteligencją Emocjonalną (OOIE) pyta: “Jaką chcesz herbatę?”. Odpowiadam: “Wszystko jedno”. OOIAbstrakcyjną podaje w tym momencie to, co ma pod ręką – czyli to, co sama pije. OOIE pyta: “A może chcesz owocową?” “…albo Earla Greya?” – i widać, że wysila całą swą IE (a także “empatię”) by jak najlepiej mi dogodzić.
Czy-ż to nie jest piękne?
Ilustracja Autora © brak informacji
Ilustracja Autora © brak informacji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz